Różnie
określana jest ta Moc. Między innymi jako vis formativa - energia
formująca, lub siła stwórcza, nadająca określony kształt wszystkiemu,
co istnieje, a więc: kryształom, roślinom, zwierzętom, czy wreszcie
człowiekowi. Definiowana jest też jako super energia tworząca określony
porządek w świecie natury, gdzie atomy łączą się w stałe, uporządkowane
formy, czy struktury. Ta twórcza energia przejawia
się zatem w całym istniejącym porządku Wszechświata, oraz w każdej
żyjącej istocie i w każdej cząstce materii nieożywionej. Niezwykła moc
owej siły określana jest nie tylko jako uzdrawiająca energia życia, ale
także jako najwyższa forma inteligencji sama w sobie. Praenergia
Absolutu rodzi wszystkie elementy świata i jest w nich, przybierając
formy duchowe w najwyższych wymiarach Bytu, a materialne w naszym
fizycznym wymiarze na ziemi. Człowiek to przecież nic innego, jak duch
(czyli energia), obleczony w ciało, a nie ciało posiadające ducha.
Człowiek jest cząstką Boga, czyli jego ciało jest świątynią Boga.
Dlatego też Hindusi witając się, żegnając, czy dziękując z serca mówią:
"Namaste", co w sanskrycie oznacza "Pozdrawiam boskie w Tobie". Z
definicji, iż ciało ludzkie to skondensowana forma energii, wynika
jednoznaczny wniosek o konieczności zapewnienia warunków niezakłóconego
jej przepływu. Zatrzymywanie swobodnego ruchu Praenergii Życia w ciele
ludzkim, czyli utrzymywanie się blokad energetycznych, powoduje rozwój
symptomów chorobowych na poziomie fizycznym. Powyższa zasada leży u
podstaw terapii Reiki. Poprzez wspomnianą terapię następuje likwidacja
blokad energetycznych i przywracanie równowagi organizmu na poziomie
komórkowym, bowiem energia płynąca swobodnie w każdej formie materii ma
zdolności regenerujące i uzdrawiające. Różnorakie określenia Praenergii,
czyli Uniwersalnej Energii Życia. Praenergia to przecież nic innego,
jak chińska energia Chi (czi), japońska Ki, hinduska prana, shakti.
Kahuni na wyspach hawajskich określają tę energię mana, a kabaliści
żydowscy zwą ją jesoł. W starożytnym Egipcie siłę tę nazywano Ka lub
Sekhem i zawsze łączono te pojęcia z khoo czyli iskrą boskiego ognia,
świetlistą iskrą, mieszkającą w niebie i w człowieku, półprzezroczystym
duchu, wznoszącym się ku niebiosom. U Indian, amerykańskich Irokezów moc
tę określa się jako siła orenda. Pitagoras nazywał tę formę energii
pneuma. Hipokrates zwykł ją definiować jako vis medicatrix naturę, czyli
siła zdrowienia natury, zaś Paracelsus przyjął nazwę archeus lub numia.
Dr Anton Mesmer zwykł ją określać jako magnetyzm zwierzęcy, a dla
barona Karola von Reichenbacha była to siła odyczna, zaś dla Samuela
Hohnemana siła witalna. Dr Wilhelm Reich nazywał ją orgonem, D.D. Palmer
- wrodzoną inteligencją. Henri Bergson elan vital - siłą życia, a Galen
energią uzdrawiającą. W literaturze wedyjskiej energia ta określana
jest jako jiva (dziwa), tj. wyższa energia, siła witalna, siła życia,
zasada antymaterialna. Ks. prof. Kazimierz Sedlak określił tę moc mianem
bioplazma, a Bhagawan Sri Satia Sai Baba zwykle mówi o tej energii jako
o Sakti, czyli sile, mocy, boskiej energii, boskiej sile od której
wszystko pochodzi. Chrześcijanie określają tę moc jako Światłość, Słowo
lub Duch Święty, a naukowcy brytyjscy i rosyjscy jako bioenergia. W
filozofii sufickiej to baraka, u alchemików to ciecz życia, a dr O.
Bruner nazywa tę moc energią biokosmiczną. Indonezyjczycy przyjęli dla
tej energii nazwę sahala, a Malgasze - hasima. Ostatnio doc. dr Gerhard
H. Eggetsberg - dyrektor techniczny Instytutu Naukowo-Badawczego
Biocybernetyki i Feedbecku (sprzężenia zwrotnego) w Wiedniu
przeprowadził pomiar energii życia i zarejestrował jej istnienie na
monitorze komputera, a więc naukowo udowodnił jej występowanie. Tego
odkrycia dokonał przy pomocy skonstruowanego w Instytucie aparatu
pomiarowego PCE Scanner Bioadata System 3000, jak gdyby przy okazji
badając aktywność tzw. mięśni PCE (pubococcygeus - muske).
Zarejestrowaną moc określił nazwą energia życia lub energia PCE,
objawiająca się w organizmie ludzkim. Jednym ze źródeł jest dolna część
miednicy, gdzie poprzez rytmiczne napinanie mięśni PCE uaktywnia się
ośrodek tej energii. Drugim ośrodkiem odbierającym energię życia z
zewnątrz z Kosmosu, jest siódmy czakram tzw. korony, położony ponad
przedziałkiem włosów na czubku głowy. Według drEggetsberga obie energie,
czyli ta przychodząca z dołu i ta z góry spotykają się w czakramie
szóstym-czołowym, tzw. trzecim oku, oku Shiwy, położonym powyżej nasady
nosa na czubku czoła. Te dwa czakramy (szósty i siódmy) mają za zadanie
podniesienie świadomości człowieka na wyższy poziom energetyczny.
Fragment z książki: “Energoterapia Reiki “dr S.Bukowski
Fragment z książki: “Energoterapia Reiki “dr S.Bukowski
Komentarze
Prześlij komentarz